Dante - 2008-04-09 15:40:32

Nasze nieprawdziwe oczywiście biografie. Napisane przez Dante, której się kiedyś nudziło i myślała, że jest śmieszna.



Biografia: M**** R****, zwana dalej (pseudonim) Dante, ale znane są inne fałszywe imiona i nazwiska.
Herbu Kulawy Słoń. Urodziła się 34 sierpnia 1986 roku w Czarnobylu. Wybitna artystka i pisarka.
Krytyk filmowy i literacki. Siostra Eugeniusza Pajaca, znanego psychiatry i urologa.

Ukończyła 3 lata liceum ogólnokszałcącego gdzieś na Ukrainie, gdzie dostrzeżono jej zaskakująco wysoki
intelekt i posłano na Harward, gdzie zdobyła tytuł magistra, doktora habilitowanego lekarza psychiatry
suicydologa. Największą sławę przyniosły jej badania nad świadomym śnieniem i odkrycie, które zrewolucjonizowało
leczenie bezsenności. Udowodniło ono, że regularne spożywanie zgniłych borówek i walenie głową w metalową
barierkę od łóżka, zwiększa poziom IQ i ochotę na zasypianie owocujące efektywnym śnieniem.
Zatrudnienia nigdy nie znalazła, gdyż od lat należała do rodzinnej mafii, pochodzenia Ukraińsko-Polsko-
Rosyjsko-Białorusko-Bułgarskiej, gdzie pracować nigdy nie musiała, by mieć kasy jak lodu.
W wieku 30 lat przeprowadziła się w pobliża lasu. Pewnego feralnego dnia, hasając sobie nago po polance
spadł jej na głowę wielki, gumowy banan. Spowodowało to tragiczną w skutkach utratę pamięci, utrzymującą
się przez 5 lat. W tym czasie założyła tajną organizację o nazwie Fioletowe Lothlórien, do której przynależeli
wszyscy fanatycy Galadhrimów, Leśnych Elfów i Sindarów. Działalność tej organizacji sprowadzała się do okresowego
terroryzowania pobliskich wiosek w celu spalenia na stosach karłowatej ludności i drwali. Do dzisiaj nie
jest wiadome, czym członkowie Fioletowego Lórien motywowali swe karygodne czyny. Przed rozpadem, Fioletowe
Lothlórien miało na koncie 10 należących do niego członków i setki zamordowanych wieśniaków.
Po jakimś czasie Dante pamięć wróciła i postanowiła aktywnie uczestniczyć w działalności rodzinnej mafii.
Rozpoczęła więc nadzór nad przemytem heroiny z Afganistanu, na czym zarobiła zawrotną sumę 10 mln dolarów.
Niestety, policja trafiła na ich ślad po czym deptali im po piętach przez około rok. Dante schroniła
się w końcu w Jaworzynie Śląskiej, w mieszkaniu koleżanki, niejakiej Martyny W. (pseudonim Rondel), która
prawdopodobnie należała do rasistowskiej organizacji Fioletowego Lothlórien. Dziś podejrzewa się hitlerowskie pochodzenie
Dante.

Najważniejsze dzieła:
"Jestem dałnem"- esej autobiograficzny.
"Pozdrowienie Śledzia"- litania małopostna wyznania lotryzmu.
"Zbiór poezji natchnionej włączonym odkurzaczem" -tomik wierszy, sonetów i hymnów o charakterze refleksyjnym.
"Ale choina"- opowiadanie na podstawie obserwacji lasów.
"Ludzie śmierdzą" -niezwykle cenna księga zawierająca obserwacje gatunku ludzkiego, utrzymana w poważnym,
            humanistycznym stylu.


Śmierć:
Dante zmarła 15 czerwca 2013 roku, ukrywając się przed policją, od ugryzienia chomika bengalskiego
o imieniu Janusz, będącego własnością Martyny W. (pseudonim Rondel), który jak ustalono miał wściekliznę,
rzeżączkę i ADHD. Martyna W. podejrzana była o zabójstwo swej byłej szefowej, lecz niczego jej nie udowodniono.
Chomik Janusz w 6 miesięcy po zdarzeniu zmarł. Sekcja zwłok nie ustaliła z jakiej przyczyny. Został pośmiertnie
odznaczony orderem Virtutti Militari.


Ciekawostki:
Krążą pogłoski, że Fioletowe Lothlórien nigdy się nie rozpadło, a wręcz przeciwnie, wzbogaciło się o kilkaset
nowych powiązanych z nimi osób. Zmieniło także nazwę na tajemniczy skrót KKK i obecnie morduje także
ludność o czarnym kolorze skóry. Według niektórych historyków śmierć Dante jest tylko mistyfikacją
umiejętnie wprowadzoną w życie na potrzeby rodzinnej mafii rodziny R**** oraz Fioletowego Lothlórien, które po połączeniu
sił wykorzystuje karłów, drwali i ciemnoskórych ludzi w roli tzw. płotek do przemytu narkotyków, a sama Dante
nadal żyje i prowadzi badania nad depresją poporodową u grzechotników australijskich. Zarabia ponoć na przemycie
marihuany i haszu z Kolumbii i jest bossem jednej z dzielnic willowych na Hawajach.
Nigdy nie ustalono, dlaczego pseudonim M**** R***** był wzięty od męskiego imienia.

Magal - 2008-04-09 15:58:56

Jeeezu no pierdolnęłam z krzesełka ze śmiechu.
Ale mój chomik nigdy by nie miał na imię Janusz tylko SZMATA!

Dante - 2008-04-09 16:07:08

dzięki starałam się ^^

może pojawi się tu kiedyś Wiosenny Mix albo biografia BloodMery

wymyśl swoją to się pośmiejemy xD

BloodMerry - 2008-04-09 18:20:59

No moja biografie mozesz wystawic na swiatlo publiczne x] Pozwalam ^^ a zastanawiam sie nad tym... co wy na to zebym zaśmieciła forum tworzac na "naszej tworczosci" nowy wątek o niektorych inteligentnych rozmowach miedzyludzkich ^^ Co wy na to? x]

Magal - 2008-04-10 13:52:32

Mi się podoba xD

Dante - 2008-04-10 15:12:46

Mery daj tematy jakie tylko mogłyby być udane :D

a ja wklejam biografię BloodMery


A**** T****, (pseudonim Zmurszały Roman, Bloody Mery) herbu Lewatywa Odbytnicza. Ostatni potomek rodu Przypalony.
Urodziła się 25 sierpnia 1992 roku w Kluczborku. Znany lekarz psychiatra
i psycholog więzienny, specjalizacja- seryjni gwałciciele i mordercy. Hipnotyzerka- samouk.

Ukończyła na ocenach dopuszczających szkołę podstawową i rozpoczęła naukę w gimnazjum w rodzinnym mieście.
W wieku 13 lat, za radą pedagoga szkolnego wysłana została na leczenie psychiatryczne z powodu
osiągania poniżej przeciętnych wyników w nauce. Po kilku miesiącach jej umysł się odblokował, ale
ta odmiana odcisnęła wielki ślad na psychice młodej dziewczyny. IQ niemal w nienaturalny sposób się
podniosło, zaczęła nawet układać puzzle z 1500 części z fotografią pustyni w nocy w 10 minut. Odpowiedzialny
za te niezwykłe efekty terapii nieoficjalnie w środowisku lekarskim uznaje się lek sporządzony na bazie sfermentowanych borówek,
niewiadome jest też pochodzenie siniaków w okolicy czoła Bloody Mery w tamtym okresie. W wieku 16 lat
dostała się do renomowanego liceum medycznego w swoim mieście, gdzie na Olimpiadzie Psychiatrycznej
otrzymała najwyższą ilość punktów z zagadnienia "Schizofrenia- jej odmiany i najcięższe formy". W rok
później wydała ok. 15 książek poświęconych satanistycznym praktykom i czytaniu w myślach.
Znalazła także nowe hobby- przywódcy sekt religijnych, z których wyjątkowo zainteresował ją cichy fenomen Dante.
Będąc w klasie maturalnej pokłóciła się z matką o pójście na imprezę do tajemniczej koleżanki, niejakiej Magdaleny R.
przedmiotem kłótni stała się niejasna tożsamość kobiety oraz jej podejrzana działalność. Matka Bloody Mery odmówiła
więc córce pójścia na cmentarz w nocy i ufarbowania sobie włosów na jasny blond. Dziewczyna wpadła w szał i uciekła z domu.
Zdała maturę w tajemnicy przed swoją rodziną, przed którą to od tej pory ukrywała się w Bieszczadach, tam gdzie ponoć prowadziła swą
działalność Dante- przywódczyni tajnej rasistowskiej organizacji- Fioletowe Lothlórien. Przyłączenie się do
mafii i kompletne odcięcie od świata sprawiły że dziewczyna przekreśliła szanse na podjęcie i ukończenie studiów,
pomimo wielkich możliwości oraz na normalne, uczciwe życie. Bloody Mery mając 20 lat przyznawała się do dokonania
około 120 morderstw na okolicznych wieśniakach i znęcania się nad uchodźcami z Ukrainy, Mongolii i Czeczeni. Nagrała w
międzyczasie 61 fimów pornograficznych z tymi właśnie uchodźcami w satanistyczno-wampirycznym stylu, dzięki czemu stała
się anonimową gwiazdą internetu, z czego żyła, zarabiając ok. 50 000 zł. za jedno nagranie.

Najważniejsze dzieła:
"Nieuleczalne odmiany halucynacji cz. I, II i III" - 3 tomy książki omawiającej przyczyny, objawy i najcięższe
                przypadki omamów wzrokowych, słuchowych, czuciowych i smakowych.
"Orgia made in Dracula" - dzieło poświęcone odmianom wampirycznych zboczeń seksualnych na tle religinym.
"Mój ziom- Belial" -pamiętnik z życiowego epizodu w satanistycznej sekcie.
"Ewangelie Szmatana" - zbiór 25 apokryfów zawierających nieujawnione dotąd przez Kościół Katolicki informacji na temat życia seksualnego ok. 30-tu chrześcijańskich świętych.
"Pumeks do pięt vs. szare mydło" -tomik poezji powstały podczas leczenia psychiatrycznego w późnym dziecinstwie.


Śmierć:
Bloody Mery zginęła 21 lipca 2015 roku, uciekając przed policją. W nocy z 20 na 21 lipca 2015 roku CBŚ przeprowadził
obławę na SSElfy na terenach leśnych należących nieoficjalnie do Fioletowego Lothlórien. Rozpoczął się pościg, podczas którego
zbiegła większość członków tajnej organizacji, lecz Bloody Mery podczas próby ucieczki wywinęła się funkcjonariuszowi policji i
potykając się o korzeń drzewa wybiła sobie przednie zęby i jedno oko. Kilkaset metrów dalej, uciekając przed funkcjonariuszami policji i
CBŚ, słabo widząc z powodu obrażeń twarzy wpadła do dziury w ziemi na skraju lasu, w rzeczywistości do zapomnianego kanału
ściekowego, wypełnionego wodą na głębokość 1 metra. Bloody Mery spadając z 20 metrów roztrzaskała sobie głowę o betonowe dno kanału.
Biegli po oględzinach zwłok z niewielkimi szczątkami potylicy w miejscu głowy stwierdzili zgon.


Ciekawostki:
W roku 2009 papież dowiadując się o organizacji FL i filmikach pornograficznych krążących w internecie publicznie potępił
i ekskomunikował Bloody Mery. Nie było to jednak dla niej ważne, gdyż ona sama jak stwierdziła- znalazła już swoją drogę życiową.
W tym samym roku, sama, wykonując zadanie specjalne, dokonała wytrucia wszystkich mieszkańców całych Kolan Rozwartych-
niewielkiej wioski na skraju granicy polsko-ukraińskiej. Pod przebraniem zakonnicy rozdała mieszkańcom wsi batony Snickers
zatrute silną dawką arszeniku i kału aligatora. Zbeszcześciła później zwłoki księży z miejscowej parafii i podpaliła cmentarzyk przykościelny.
Do dokonania zbrodni przyznała się publicznie w internecie. Groziło jej za to dożywocie w więzieniu o zaostrzonym rygorze.
Nigdy jednak nie zdążyła ponieść kary.

Magal - 2008-04-10 15:14:18

hahaha kolejne zajebiste dzieło....
Zazdroszczę Ci tego xD

Dante - 2008-04-11 05:37:04

o lol czego ? :D

Magal - 2008-04-11 08:59:34

Tego talentu xD

Dante - 2008-04-11 21:06:38

jakiego talentu

raz na rok potrafię coś ledwo śmiesznego wymyślić - -

BloodMerry - 2008-04-14 17:09:17

to nie ledwo śmieszne ^^ to zajebiste x] Jakbym ja tak pisała to chyba byłabym ulubienicą Kality (nauczycielka polaka) a tak to sie ciągnę w sarym ogonku ludzi dobrych z polaka... -.-''

Dante - 2008-04-14 20:11:20

z mojej strony to wygląda tak- co z tego że jestem "dobra" z paru rzeczy jak ta wiedza do niczego mi się nie przyda ? wolałabym umieć coś ze ścisłych przedmiotów a tak to będąc dobrym z polaka nie jest się dobrym z niczego tak naprawdę. i przyszłość wygląda tak- sprawdzanie miernych wypracowań jako sfrustrowany nauczyciel w jakimś podrzędnym gimnie... T T

sory że tak zakwasiłam atmosferę :D

Magal - 2008-04-15 15:15:40

Ty chociaż osiągniesz tyle...
daj spokój ja TAK nie potrafię pisać

Dante - 2008-04-15 16:52:10

żartujesz ?! piszesz w chuj lepiej ode mnie, Twoje opka na mylogu przebijają wszystko, dlatego myślę że powinnaś spróbować napisać coś śmiesznego :D

Magal - 2008-04-15 18:38:56

moje opowiadania są do dupy

Dante - 2008-04-17 14:23:19

NO CIEBIE CHYBA POJEBAŁO ?!?!?!?!?!?!?!?!?!

Magal - 2008-04-17 14:38:54

no chyba nie

Dante - 2008-04-17 20:12:23

weś nawet mi nie opowiadaj takich głupot  ! jak słyszę od Ciebie że nie umiesz pisać opowiadań to mi się flaki gotują ! kto napisał lievans ?! przecie to jest zajebiste ! zajebistsze od wielu wielu wielu wielu wielu opek na mylogu które są co tu dużo mówić- nędzne naprzeciwko Twojego ! no weź.... i ty mi tu chrzanisz że nie umiesz pisać.... - -' nawet mnie nie wkurwiaj.

Magal - 2008-04-20 14:13:58

lievans to gniot!

Dante - 2008-04-20 17:40:09

słuchaj może fabuła się pokręciła i już nikt nie pamięta o co w niej chodziło to jednak sam styl pisania masz genialny. jakby wszystkie książki były tak napisane to bym została molem książkowym !

Magal - 2008-04-20 18:23:19

Te dzięki poczułam się doceniona..
Chcesz dla ciebie przerobie te fragmenty na lievans w opowiadanie xD

Dante - 2008-04-20 18:41:55

dobra ale muszą się kończyć tragicznie oki ? kocham tragedie po prostu... ja ze wszystkiego robię tragedię xD trochę się to kłóci z moim światopoglądem ale kto tam wie co w człowieku siedzi xD...

Magal - 2008-04-21 07:30:12

przerobie to gdzie wszystcy umieraja( jedyne zakonczone) xD

Dante - 2008-04-21 08:56:08

super xD już się nie mogę doczekać coś dla mnie napiszesz OOOOOCHHHHHHHHHHH.......... :heart:

Magal - 2008-04-21 15:11:20

Wiem wiem orgazm xD

Dante - 2008-04-21 16:23:11

noo :D

Magal - 2008-04-21 16:58:53

tak też myślałam ^^

Dante - 2008-04-21 17:01:04

lol ja to jednak jestem z czarnobyla xD

Magal - 2008-04-25 09:55:18

Z czarno byla napewno nie jesteś xD

Dante - 2008-04-25 19:51:26

no fizycznie nie, ale umysłowo to napewno !

BloodMerry - 2008-05-10 18:53:30

kurwa... ale wy duzo piszcie ^^ nigdy mi sie tego nie chce czytac x] Dante...mozesz zostac dziennikarka z takom wiedza ;] ale mozesz tez byc jakims tam...filozofem, wykladowca, psychologiem (jak ja :D) psychiatra (to juz niestety nie dla mnie ;( mamusia mi nie pozwala ;( ) Magal...nie czytalam Twojego opo wiec nie wiem :P al skoro Dante mowi ze sa dobre to MUSZA byc dobre ;]

Dante - 2008-05-10 20:27:04

nie e
ja będę przywódczynią mojej sekty bo czuję się spełniona w tym zawodzie

Magal - 2008-05-11 15:20:29

A ja??????????????
JA nie mam nic T T

Dante - 2008-05-11 16:27:18

będziesz moją uczennicą xDDDDDDDDDD

Magal - 2008-07-01 09:51:16

Nie chce być tylko uczennicą

Dante - 2008-07-01 11:47:52

dobra będziesz mnie też zaspokajać

Dante - 2008-07-13 11:38:30

no dobra, pewnie jest kiepska, ale jakoś tak nie miałam za bardzo weny. tylko nie bijcie mnie jak nie jest śmieszne :P
wyszło jakoś tak najwięcej, to chyba jakiś bonus za zwlekanie xD


Martyna W***** -biografia:
Martyna W. znana pod pseudonimem Rondel/Magal/Kurwa Szatana, herbu Deska Klozetowa. Członkini rodu Kwasichłop.
Urodziła się 21.12. 1991 roku w Świebodzicach. Wybitna pisarka, poetka, krytyk literacki i zoolog.
Zawodowy rysownik, malarka i fotograf - samouk. Ginekolog-seksuolog.

Z powodu swojej ociężałości umysłowej, dopiero w wieku 8 lat rozpoczęła naukę w szkole podstawowej. Z trudem prześlizgiwała się z klasy do klasy, żyjąc z dnia na dzień w swoim świecie. Od najmłodszych lat wykazywała dziwne reakcje na ludzi, które zaliczyć można do reakcji paniczno-maniakalnych. Z relacji świadków wynika jednoznacznie, że na codzień, zazwyczaj widziano ją rozczochraną, w poplamionych, rozciągniętych łachmanach. Na każde pytanie czy próbę rozmowy odpowiadała opryskliwymi i wulgarnymi oddzywkami. Niezbyt szczęśliwe dzieciństwo wpłynęło na jej kiepski stan psychiczny i brak przyjaciół. Pod koniec szkoły podstawowej znalazła sobie znajomych w środowisku konsumentów taniego alkoholu spod sklepu monopolowego w towarzystwie których odbywała posiedzenia nocne przez niektórych obraźliwie zwane "libacjami". Tam nauczyła się, czym jest życiowa wolność. Zaczęła pogrążać się w czytaniu książek oraz amatorskiemu studiowaniu zoologii i entomologii, z czego najbardziej interesowały ją kotowate oraz pajęczaki. Nagła śmierć ojca uczyniła w psychice Magal spustoszenie w wyniku którego zmieniła ona całkowicie swój światopogląd a nawet image. Stwierdziła, iż jest wampirzycą. Zaczęła ubierać się w gotyckie i mroczne kostiumy i suknie, nieraz widziano ją w makijażu corpse-paint. Słuchała dziwnej muzyki. Dostała się do szkoły średniej, gdzie rozwinęła swoje wszechstronne zdolności i dostała się na studia, gdzie uczyła się jednocześnie filozofii, sztuki, ginekologii i seksuologii. Zdobyła wreszcie upragniony tytuł magistra i pewnego dnia jadąc pociągiem natknęła się na grupę młodych satanistów wracających z Przystanku Woodstock. Po miesiącu dziewczyna została całkowicie wciągnięta w środowisko wyznawców Szatana. Pewnej nocy z piątku na sobotę wybrała się z nowymi znajomymi na cotygodniową czarną mszę na cmentarzyk przy lasku. Niestety, ktoś usłyszał odgłosy dochodzące stamtąd podczas dewastowania grobowców i wezwał policję. Funkcjonariusze zjawili się niemal natychmiast i podczas próby zatrzymania większość satanistów została złapana, niektórzy jednak zdążyli zbiec do lasu, wśród nich była również Magal. Po tygodniu tułaczki w lesie spotkała nieznaną sobie kobietę z koszem pokrzyw, ubraną w jasny płaszcz celtycki, podającą się za Elfa. Była to niejaka Magdalena R. pseudonim Dante, przywódczyni Fioletowego Lasu- najokrutniejszej tajnej rasistowskiej organizacji-sekty mordującej karłów, drwali i ciemnoskórych ludzi. Magal została wciągnięta do sekty i wkrótce zamieszkała w Bieszczadach, gdzie ukrywały się pozostałe SS-Elfy należące do FL. Dante po odzyskaniu pamięci szybko uczyniła Magal swoją prawą ręką, która dzięki temu, razem z nią nadrozowała przemyt heroiny z Afganistanu, zarabiając na tym około 8 milionów $. Policja jednak szybko trafiła na ich trop i przeprowadzając obławę na SS-Elfy podczas której zginęła Angelika T. ps. KrwawaMery, Magal i Dante zbiegły i schroniły się w dawnym domu Magal i ukrywały się tam przez kilka dni. Pewnego popołudnia Magal poszła do kuchni zrobić ciasteczka i wróciła do pokoju po kilku minutach pytając, z jakim mają być nadzieniem. Jej oczom ukazały się wtedy zwłoki szefowej FL, z raną na palcu, widoczne były też ślady piany na ustach i obłęd w oczach. Obok ciała siedział z niewinną miną chomik bengalski Magala. Kilka godzin później policja depcząca kobietom po piętach dowiedziała się o zdarzeniu. Sekcja zwłok przywódczyni FL nie wykazała śladów gwałtu ani tortur dokonanych przez chomika. Magal była podejrzewana o działalność w FL i o zabójstwo Dante, lecz nie udowodniono jej ani jednego zarzutu. Niedługo potem ślad po niej zaginął.

Najważniejsze dzieła:
-"Studzienka kanalizacyjna nocą" - cykl 15 obrazów olejnych przedstawiających osobliwe przemyślenia egzystencjalne autorki.
-"Biblia Szatana- zatajona prawda" - 800-stronnicowa wersja Biblii Satanistycznej zawierająca ponad 30 wizji autorki, które objawił jej sam Szatan, pod koniec studiów. Wizje te umocniły Magal w wierze i stała się jedną z najgorliwszych i najokrutniejszych wyznawczyń Szatana w sekcie.
-"Ukrzyżuj sąsiada swego, jeśli jest koloru czarnego, lub wzrostu niskiego." -tomik poezji natchniony działalnością organizacji FL. Powstały w miesiąc po dołączeniu Magal do niej.
-"Kurestwo Lucyfera" -biografia jednego z najcharyzmatyczniejszych władców piekieł wg. Magal.
-"Seksualna biografia Lewiatana" -późniejszy, krótki dodatek do "Kurestwa Lucyfera".
-"Codzienność SS-Elfa" -duża akwarela przedstawiająca rytualne zabójstwo drwala dokonywane przez SSElfy wśród fioletowych drzew.
-"Sranie w banie na ekranie" -parodia Konstytucji RP wg. Magal.
-"Wampiryczny taniec jąder" -poetyczna wariacja na temat seksualności mężczyzn.

Śmierć:
Martyna W. sfingowała swoje samobójstwo, pozostawiając po sobie list pożegnalny, w którym tłumaczyła odebranie sobie życia długotrwałą, ukrytą depresją. Powiesiła się w lesie niedaleko domu podpalając się jednocześnie. Sekcja zwłok nie zdołała niczego ustalić. Dopiero badania DNA wykluczyły, że zwłoki należą do Magal. Najprawdopodobniej ofiarą była zupełnie przypadkowa, obca osoba, nie posiadająca bliskich i rodziny. Policja prowadziła intensywne, lecz bezskuteczne poszukiwania rzekomej samobójczyni. Po ok. 6 miesiącach poszukiwań, wszelki ślad się urwał i Magal uznaje się do dziś za osobę zaginioną.

Ciekawostki:
Magal zajmowała się w FL terroryzowaniem ofiar Krwawej Mery, a nawet innych członków w razie nieposłuszeństwa. (Co zdadzało się niezwykle rzadko.) Niewiadomo dlaczego jej ulubionym sposobem mordowania ludzi było związywanie ofiar sznurami, wiązanie im kamieni na szyi i wrzucanie do jeziora. W swoich pamiętnikach opisywała także, jak zamordowała 5 ludzi każąc im przebrać się za różowe króliczki, wejść do worka razem ze wściekłym amstaffem po czym worek zostawał zawiązywany i wrzucony do głębokiej rzeki. Była także specjalistką od cichych zabójstw oraz jedną z najbardziej tajemniczych postaci organizacji. Nie chwaliła się publicznie swoimi "dokonaniami" jak to uwielbiała robić zakamuflowana ekshibicjonistka Krwawa Mery. Głównie dlatego ciężko było jej udowodnić jakiekolwiek przestępstwo. Wg. anonimowych informatorów, Magal po tajemniczym zniknięciu nawiązała kontakt z pozostałymi członkami organizacji i reaktywowała jej działalność tym razem na Mazurach. Wiadomo też, że skontaktowała się także z rzekomo zmarłą Dante, ukrywającą się wówczas na Hawajach. FL oprócz przemytu narkotyków i rytualnymi zabójstwami zajmowało się później również różnorakimi parodiami tworzonymi w polskich północnych lasach. Głównym tematem wulgarnych żartów były morderstwa i znęcanie się nad znienawidzonymi przez FL ludźmi. Filmiki, nagrania audio i grafiki zawierające brutalne treści były rozprowadzane po internecie i przynosiły kosmiczne zyski Fioletowemu Lórien. Jest tak do dzisiaj, mimo usilnych starań polskiej policji ukrócenia tych okrutnych i zbrodniczych praktyk.

Magal - 2008-07-13 18:06:39

Hahaha prawie się posikałam ze śmiechu...
Wiedziałam, że nikt lepiej nie napisze tego niż.
Zdecydowanie zajebiscie przerobiłaś moje życie.
No i te powiązanie z tobą wyszło.
Ale mam najlepsze dzieła xD

Dante - 2008-07-14 09:41:27

no wiesz... starałam się... :zdziwiony:

mimo wszystko kosz pokrzyw rulezuje !!! :rock:

Magal - 2009-01-07 10:18:57

wiesz co, na poprawę humoru przeczytam sobie jeszcze raz swoją biografie!

Magal - 2009-01-07 10:47:42

wiesz co, na poprawę humoru przeczytam sobie jeszcze raz swoją biografie!

Dante - 2009-01-09 09:30:54

:D oki ja też to czasem czytam żeby się no wiesz ;P dowartościować xD lhahahaha lol

Magal - 2009-01-29 18:10:31

hahah napisz jeszcze kogoś biografie. Wymyślonej postaci ^^

Dante - 2009-01-30 18:57:20

eeeee wymyślonej... to już nie będzie takie fajne... :/ poza tym trza mieć do tego szczególną wenę... :D

www.nms.pun.pl www.fab.pun.pl www.geodeci.pun.pl www.narutograanime.pun.pl www.trudnesprawy.pun.pl