Forum poświęcone wszystkiemu. Jeśli nudzi Ci się to konciecznie musisz tu częściej wpadać ^^
no to się nie zdarza zbyt często
mój dzisiejszy sen był super: stałam na jakimś wysokim drzewie z matką i wiązałam tam szubienicę. mówiłam matce że to (wieszanie się) nie jest wcale takie złe, że to może być fajna zabawa. chciałam jej zademonstrować działanie tego wspaniałego urządzenia i założyłam sobie pętlę na szyję i w tym samym momencie się poślizgnęłam. no i spadłam... ale że ta szubienica nie była przystosowana do mnie to zaczęłam się dusić. to było... ZAJEBISTE !!!! czułam się jakbym zażyła najbardziej wyjebany w kosmos drag ! a kiedy już się udusiłam, trafiłam to przepięknego miejsca. to był jakiś cudowny świat. widziałam setki kolorów i mnóstwo światła... T T
Offline
Miałam zabawny sen.
A dokładniej, śniło mi się, że wykładam w dziwnym pokoju, który jestem prawie pewna był pokojem mieszkalnym, a nie żadną salą wykładową. Przedmiot jaki wykładałam to Psychologia ofiar. Obawiam się, że uczyłam młodych ludzi, jak działa "NASZA" ofiara. Czy ja wyglądam na profesora morderców?
Offline